Komentarze: 4
dużo mocnej kawy... jutro cały dzien bedzie mi niedobrze... = nie bede jadła...
smutne to jest...
dużo mocnej kawy... jutro cały dzien bedzie mi niedobrze... = nie bede jadła...
smutne to jest...
tak patrzac na komentarze... ech... wiecie... najgorsze jest to ze ja doskonale wiem co powinnam zrobic zeby schudnac dobrze i zdrowo i w ogole... takim złotym srodkiem bedzie 1000kcal i bardzo duzo cwiczen...
a ja mam problem... nie potrafie jesc normalnie... juz przed chwilą mnie męczyły myśli typu "no pojde zjem cos nic sie przeciez nie stanie a bede sie lepiej czuła" ale to lepiej bedzie tylko przez chwilke... ja wiem ze pozniej bedą wyrzuty sumienia...
nie jestem na nic chora... nie jestem pro ana ani nic z tych rzeczy...
miło widziec ze ktos wspiera... bede zagladac do Was... a teraz ide na rower na godzinke chociaz... zeby nie isc do tej kuchni i nie zaczac jesc...
moze i to jest zabawne... ale ja już tak dłużej nie mogę... kolejna walka? martwie sie ze nie wyjdzie ... ze bede za mało chciała... a kiedyś było tak idealnie... tak sie zbieram w sobie i zbieram... nie mozna sobie pobłazac... w koncu trzeba cos z tym swoim cielskiem zrobić...
wojna z jedzeniem...